Jak to jest z tymi sesjami lifestyle w Waszym domu? Czy trzeba jakoś specjalnie się do nich przygotowywać? Jakich zdjęć można spodziewać się po tego typu sesji? Co jeśli nie mam instagramowego mieszkania?
To są najpopularniejsze pytania, które zadaje sobie każdy, kto pomyśli o tego typu sesji. Jak to jest u mnie? Zaraz postaram się Wam wszystko napisać. :)
Już niejednokrotnie mówiłam Wam, że sesje w domowym zaciszu mają wiele zalet. Wy czujecie się bardzo swobodnie, przy sesji z malutkim dzieckiem w razie czego macie wszystko dla niego pod ręką, a samo dzieciątko czuje się dobrze i bezpiecznie, bo jest w miejscu, które po prostu zna. Podczas takich sesji stawiam przede wszystkim na bliskość i Wasze gesty. Czuły dotyk, spojrzenie, całusy, to są rzeczy, które pokazują to, co czujecie. Do nich nie trzeba jakoś specjalnie się przygotowywać, a każdy dom nadaje się do tego typu sesji. To jest Wasza przestrzeń, w której czujecie się dobrze. Miejsce, które Wy tworzycie, więc nie musi być ono wyjęte rodem z katalogu Ikea. A jeśli coś Wam się nie podoba, to ok, podczas sesji robię różne kadry, więc zawsze po niej możecie wybrać sobie zdjęcia, które nie obejmują całego mieszkania. Wybór zawsze należy do Was. Przed sesją proszę o wysłanie zdjęć pomieszczeń, żebym mogła się przygotować do sesji, ale też coś doradzić, czyli na przykład pochować kable, schować laptopa, czy rozsunąć firany, aby było lepsze światło. Dzięki tym zdjęciom mogę też lepiej Wam doradzić w co się ubrać, na jaką kolorystykę lepiej postawić. Wiem, że dużo ludzi uwielbia plenery i przeważnie czeka do wiosny czy lata, aby zdecydować się na zdjęcia, ale taka sesja też jest świetnym pomysłem. Czasem warto się na nią zdecydować zwłaszcza jak chce się mieć sesje z noworodkiem i nie koniecznie da się z maluszkiem wyjść na dwór w zimie. Mam nadzieje, że poniższa sesja Was troszkę przekona do tego typu sesji.
Z tą rodzinką widziałam się jakiś czas temu na sesji ciążowej. Tym razem miałam okazję poznać to maleńkie cudo, które Dominika nosiła pod sercem. Laura po prostu zachwyca. W objęciach kochających rodziców czule się idealnie. Zapraszam Was do obejrzenia zdjęć z ich sesji. Mam nadzieje, że będą mieć piękną pamiątkę na lata :)